Czarne ściany ? W życiu !!
Komentarze: 0
Mój szablon celowo jest taki szary i ciemny. Myślę, że stworzy świetny kontrast dla wielu kolorowych elementów, które obecnie pojawiają się w pokojach nastolatków. Mocne barwy, odważne i czasami nietypowe dodatki. To wszystko sprawia, że chce się w takim miejscu mieszkać.
Dobrze jest pozwolić dziecku czy nastolatkowi decydować o jak największej ilości elementów, które się tam znajdą. Można przy okazji też przypomnieć, że wystawienie 150 drobiagów to 150 drobiazgów do wycierania więcej ;) Na pewno nastolatków nie warto wyręczać w sprzątaniu na co dzień, bo przecież spejalne okazje się zdarzają. Myślę, że sami powinni poczuć, że w czystym pokoju jest po prostu przyjemniej. Maluszki na pewno z chęcią pomogą nam w sprzątaniu - o Panie, gdybym miała ich entuzjazm ;)
Czasami, szukając inspiracji, natykam się na różnych forach na wpisy mam, które szukają pomocy w wyborze mebli, łóżka, pościeli, koloru ścian itd. Jeśli to dotyczy starszaka, to pewnie najlepszym doradcą będzie tutaj samo dziecko. Może warto zasięgnąć porady u źródła ? No chyba, że ma być to niespodzianka. Ale wtedy też można podesłać jakiegoś szpiega, który podyskutuje na ten temat z potencjalnym obdarowanym. Nie polecam natomiast pytania rodzeństwa, które przy pierwszej okazji najprawdopodobniej spali niespodziankę :) Ale to w sumie też ma swój urok.
Myślę, że w urządzaniu sypialni młodzieżowej jednk mimo wszystko najważniejszy nie jest kolor cian, który akurat nam się podoba, rodzaj mebli, czy kształt biurka. Najważniejsze jest wspólne spędzenie czasu i podarowanie dziecku świadomości, że może samo o niektórych rzeczach decydować. I to jest chyba cały sekret miłej sypialni. Nawet jeśli ma mieć czarne ściany. No nie, to jednak chyba trochę przesadziłam :)
Dodaj komentarz